piątek, 17 maja 2013

Grasiomania: Czy PiS jeszcze nie groźne, czy PiS już groźne



Manie się zmieniają. Wystarczy, że zawodnik zacznie przegrywać, albo skończy karierę, p. Małysz. Polityka ma jednak wieczną manię sondaży. Najpopularniejsza mania wśród nich: czy PiS już groźne, czy PiS jeszcze nie groźne?

Pisząc dokładniej: czy PiS się wysforował przed PO, a ostatnia mania mówi o 3 punktach proc., które PiS uzyskało nad rządzącą partią PO. Ma tych procentów 26. W tej manii partii Kaczyńskiego nie przybywa, to PO ubywa. I to jest rzeczywiste zmartwienie.

Inne zdanie niż ja ma jednak rzecznik rządu Paweł Graś, który uważa, iż PO ma problemy. Podaje to w tonacji a-moll: taka cena jest nieunikniona, bo to już szósty rok rządzenia, robimy co możemy, a KRUS ruszyć w tym układzie koalicyjnym nie możemy. Ale się starają.

Mało mnie podnieca, jak Graś tak śpiewa depresyjnie, maniakalnie, bo rzecznik nie zapowiada podniesienia tonacji, wpada w podmanię, submanię: - Powrót PiS do władzy jest bardzo realny. A wraz z nim wrócą takie upiory, jak wykorzystywanie służb do rozgrywek politycznych, kłótnie i obrażanie się na naszych sąsiadów, podejrzliwość, zaściankowość i narodowe kompleksy.

Oczekuję od maniaka sondaży Grasia czegoś więcej, a nie przedstawienia polityki wampirów. Bez niego wiem, że Jarosław Kaczyński nie jest zdolny do kreacji politycznej, prezes PiS chce przebudować kraj (a rebours), aby miał wystrój z XIX wieku, a nas ubrać w jakieś stroje ludowe, abyśmy szli krzycząc: Polska, Polska; wymachiwali dewocjonaliami narodowymi, od czasu do czasu powiesili jakiegoś Tuska, o co tak zabiega J. M. Rymkiewicz.

Ta mania mnie nie interesuje, bo PiS nie przybywa. Interesuje mnie, dlaczego PO ubywa i co chce zrobić z sondażomanią rząd, aby nie zajmować się, czy PiS już groźne, czy jeszcze nie jest groźne.

Ja też mam manię: grasiomanię. Paweł Graś nic nie robi - och, przepraszam: twittuje - a bierze się do roboty, gdy mania ma wyraz: PiS już jest groźne. Nie będzie Kaczyńskiego, nie będzie PiS, w kraju podobne siły istniały i będą istnieć. Zamiast manii zajmowania się nimi, zajmijmy się cywilizowaniem kraju, do odrobienia mamy wiele, świat nie stoi - ucieka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz