wtorek, 21 maja 2013

Kościół nie wierzy w samooczyszczenie z pedofilii



Polski Kościół nie jest zainteresowany grzechem pedofilii w swoim łonie. TOK FM wziął się za rozwiązywanie tego paskudnego problemu, bo wrzód najprawdopodobniej przerasta duchownych. Jako medium informacyjne, radio zainteresowało się samowiedzą Kościoła, najpierw zapytało o skalę pedofilii zwierzchność polskiego Kościoła, a następnie kurie.

Episkopat w ogóle nie jest zainteresowany pedofilią wśród swoich podwładnych, bo tylko tak można interpretować odpowiedź rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, ks. Józefa Klocha, który poinformował, że Episkopat nie zbiera informacji na temat nadużyć księży. To jak chce zwalczać paskudę pedofilii?

Listy i maile zostały wysłane do wszystkich kurii z pytaniami o pedofilię. Radio otrzymało odpowiedzi jeszcze bardziej kuriozalne niż rzecznika Klocha, widocznie w terenie zapatrzeni są na zwierzchność. Postawa Kościoła da się streścić w odpowiedzi kanclerza kurii warszawsko-praskiej x. Wojciecha Lipki: "Napiszę drukowanymi: TO NIE WASZA SPRAWA". Drukować można panie Lipka na drukarce, pisać w zeszycie, a to są wersaliki.

W jakimś sensie rozumiem polski Kościół. Grzech pedofilii jest grzechem śmiertelnym, Kościół sobie z nim kompletnie nie radzi, ta paskuda toczy organizm tej instytucji od wewnątrz. Grzech śmiertelny doprowadził do takiego rozkładu, iż nie podejmuje się w Kościele żadnych kroków, aby go zwalczyć. Nawet nie zbiera się informacji o skali problemu.

Przyjdą dziennikarze, jak w Szczecinie z France24, to jakimiś osiłkami się postraszy. Grzech śmiertelny toczący łono jest zamiatany pod dywan, bo Kościół ma na głowie o wiele ważniejsze sprawy - jak to powiedział bp Tadeusz Pieronek - negocjacje z rządem, jak wydębić 2 mld zł (brakujące do 8 mld zł) na swoje utrzymanie z śmiertelnym grzechem.

Coś mi się widzi, że Kościół poddał się z tym śmiertelnym grzechem w swym łonie. Nie chce go zwalczyć, bo położył się na śmiertelnym łożu: "Niech się dzieje wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba". Kościół nie wierzy w samooczyszczenie. Kościół stracił wiarę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz