Wojciech Maziarski trafnie nazwał portal wPolityce.pl szczujnią, a naczelnego Jacka Karnowskiego szczujem. Nie chwaląc się - dawno już to zrobiłem, do sprawdzenia w moich notkach blogowych. A mianem szczuja nr 1 w kraju "nagrodziłem" Jarosława Kaczyńskiego.
Oto szczujnia piórem jakiegoś redaktora szczuja (Marek Pyza), szczuje syna Anny Walentynowicz, Janusza. Wkręca go w komunikat prokuratury, która ogłosiła o braku śladów wybuchu (trotylu) na ciele zmarłej w katastrofie pod Smoleńskiem. Szczujnia w tytule szczuje: jest" totalnym lekceważeniem wszystkich i wszystkiego".
Szczujnia szczuje Walentynowicz na prokuratorów, polskie władze i co najważniejsze na rozsądek. Szczujnia wytwarza taką atmosferę w kraju, aby Polacy skakali sobie do gardeł, bo Karnowski nie otrzymał od natury żadnych talentów. A leń ma lewe ręce.
WPolityce.pl szczują we wszelkich tematach, czego na portalu tym nie dotkną się. Wszystko u nich, jak u Midasa, zamienia się w złoto nienawiści.
Szczują nienawiścią. Midas Karnowski. Jacek i jego brat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz